czwartek, 22 stycznia 2009

Moja transformacja

Pani M. się rozchorowała. Wyszło z tego wolne czwartkowe popołudnie, postanowiłam więc zrealizować pomysł, który od dawna mi po głowie chodził. Nagrałam filmik przedstawiający moją transformację. To co nagrałam to nie są moje wszystkie możliwości, jednak po całym dniu pracy i walenia w klawiaturę, ręce są troszkę mniej sprawne. Myślę jednak, że filmik mniej więcej pokazuje, jak to się odbywa.